Przez kilka lat nie mieliśmy telewizora, a teraz kiedy go mamy, jestem zaniepokojona tym, że mój mąż i dzieci oglądają za dużo telewizji. Siedzenie przed ekranem telewizora wydaje mi się niezdrowe. Czy macie jakieś rady w tym temacie?
Prawdę mówiąc twoje pytanie porusza kilka kwestii. Każda z nich ma znaczenie dla nas jako chrześcijan i rodziców.
Problem związany z mediami dotyczy kilku obszarów. Jednym z nich jest przekazywana treść, innym jest czynnik czasu, natomiast trzeci to sposób, w jaki media przedostają się do naszego życia i zakłócają relacje rodzinne. Omówimy te trzy obszary, a następnie – jak zwykle – pozostawimy trudne do podjęcia decyzje Tobie.
Treść jest tak niesamowicie zróżnicowana, że trudno jest sformułować jedno ogólne twierdzenie. Każdy, kto obejrzy choćby fragment telewizji komercyjnej, w krótkim czasie zda sobie sprawę z tego, że odważne treści o charakterze seksualnym, przemoc, oraz etycznie dyskusyjne sytuacje są [tam] stale podawane w podniecający i otwarty sposób. Dostępne są również programy dokumentalne, edukacyjne i informacyjne, ale należy ich ostrożnie wyszukiwać i dobierać. Współczesny sposób przekazu zapewnia szybkie tempo nieustannie zmieniających się obrazów, co w konsekwencji zmniejsza zdolność skupienia uwagi u współczesnej młodzieży (postrzeganej jako grupa społeczna). To, czym karmimy nasze oczy zmienia nasze umysły; ostatnie badania nad neuroplastycznością wskazują, że nowe połączenia neuronowe i koncentracja ich sieci, zależy od treści oraz sposobu, w jaki karmimy nasz umysł.
Czas spędzany przed telewizorem jest związany ze wzrostem otyłości, ponieważ może powodować brak aktywności „kanapowca”. Niedawno opublikowany artykuł Andersa Grøntveda i Franka B. Hu w Journal of the American Medical Association, sugeruje bezpośrednią liniową współzależność między cukrzycą typu 2, śmiertelnymi zawałami serca i ogólną liczbą zgonów (bez względu na przyczynę śmierci) a długością czasu spędzanego przed telewizorem każdego dnia. Zarówno brak aktywności jak i jedzenie spożywane w nadmiernej ilości podczas oglądania stanowią istotne czynniki wpływające na stan zdrowia, jako że zwykle podczas oglądania spożywane bywają przekąski słone, kaloryczne i o wysokiej zawartości tłuszczu.
Szacuje się, że w wielu krajach około 40-50 procent wolnego czasu spędza się na oglądaniu telewizji. Oznacza to, że w wielu populacjach jest to trzecia najczęstsza czynność, zaraz po pracy i spaniu. Takie wartości liczbowe sugerują, że w Europie i Australii od około trzech i półgodziny do czterech godzin dziennie spędza się na oglądaniu telewizji. W Stanach Zjednoczonych średnią ilość czasu spędzanego w ten sposób, szacuje się na pięć godzin dziennie.
Trzecim niepokojącym obszarem – choć jesteśmy przekonani, że jest ich znacznie więcej – są zakłócenia w rodzinnych relacjach. Tak wielu małżonków staje się „elektronicznymi odludkami” żyjącymi w izolacji – z katastrofalnymi skutkami dla ich związków.
W sferze zagrożonej nadużywaniem środków odurzających i zachowaniami upadlającymi wartość człowieka, najskuteczniejszym działaniem ochronnym jest tworzenie silnych, opartych na zaufaniu, oddanych związków z naszymi dziećmi. Jakże wielu młodych ludzi pozbawianych jest tych związków przez rodziców, którzy zanurzają się w „surfowaniu po sieci” lub oglądaniu ulubionych programów telewizyjnych! Niektóre dzieci są sadzane przed telewizorem, tylko po to aby wegetować przy ich zastępczej opiekunce.
Głupotą jest występowanie przeciwko nowoczesnej technologii; o wiele pożyteczniejsze jest kontrolowanie i wykorzystywanie jej pozytywnego potencjału, unikając jednocześnie niebezpieczeństw i pułapek.
Zalecamy bardzo ostrożne dobieranie treści, ograniczenie czasu spędzanego na oglądaniu i celowe zaangażowanie się w rzeczywiste wzajemnie relacje wewnątrzrodzinne. Nie tylko zmniejszysz ryzyko otyłości, ale także zachęcisz bliskich do znaczących interakcji, które przyniosą życiowe korzyści dla ciebie i twojej rodziny.
Urbanizacja współczesnych społeczeństw doprowadziła do większego polegania na telewizji i Internecie. Wielu z nas popadło w trudności w zarabianiu na życie i płaceniu za nigdy niekończącą się, coraz to nowszą technologię z powodu konkurowania najnowszym gadżetem czy telefonem. Prawdopodobnie powinniśmy mieć każdego dnia czas „bez elektroniki”, ustanawiając nienaruszalny czas poświęcony rodzinie.
Masz słuszność w swoich obawach, ale będziecie musieli wspólnie podjąć decyzję by czas przerwy od telewizora (i Internetu) uczynić najcenniejszym i najwartościowszym.
Allan R. Handysides
Peter N. Landless
Tłumaczenie Natalia Kurz
Korekta Adam Kurz